Prosta kasza z prosa
W kanonie kuchni kurpiowskiej kasze: jaglana, jęczmienna, gryczana, zajmują bardzo eksponowane miejsce, jadane samodzielnie (polane tłuszczem) lub jako składnik wielu potraw. Adam Chętnik w opracowaniu. Pożywienie Kurpiów. Jadło i napoje, zwykłe, obrzędowe i głodowe (wydane przez Polską Akademię Umiejętności, Kraków 1936), wymienia następujące kasze: rżaną (to jest kaszę żytnią mieloną na żarnach: gotowana była na wodzie z mlekiem lub, smaczniejsza, na samym mleku, podawana na rzadko z chlebem lub na gęsto z tłuszczem – słoniną lub olejem), kaszę gryczaną i jęczmienną (gotowane na sypko, jadane z mlekiem lub w poście z olejem), tłuczony w stępach pęczak jęczmienny (z drobnymi pszennymi kluskami lub olejem), jaglaną (na mleku lub na gęsto do krojenia w bryły) oraz uważaną za lepszą kaszę pszenną (głównie dla dzieci i chorych). Mąkę gryczaną dodawano do racuchów i prażuchy (zrobionej z mąki wsypywanej do wrzącej osolonej wody, podawanej ze skwarkami i tłuszczem), klusek, a także chleba i słodkich kołaczy.
Kasze jako jeden ze składników kurpiowskiej kuchni chłopskiej, powszechne do II wojny światowej, są nadal obecne w potrawach uważanych za regionalne. Kasza jęczmienna dodawana jest do kapusty słodkiej lub kiszonej. Z kaszy gryczanej przygotowuje się także smażone na tłuszczu placki, tzw. „grycaki”, z dodatkiem grzybów, cebuli i tymianku. Ciągle popularna jest tutaj kasza jaglana z prosa. Powszechnie zapomniana współcześnie zaczyna wracać na stoły, zarówno ze względu na walory smakowe, jak i na właściwości lecznicze (nie zawiera glutenu, ma działanie antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych, wysusza nadmiar wydzieliny). Na Kurpiach kasza jaglana przetrwała w jednej z tradycyjnych potraw jako proste, dwuskładnikowe danie. Ważna jest i jakość składników, i dobry, sprawdzony przepis na jej przyrządzenie, wtedy nawet tak zwyczajna potrawa smakuje znakomicie.
Kasza jaglana ze skwarkami w wykonaniu Pani Barbary Sęk (zastępcy dyrektora Centrum Kultury – Biblioteki i Sportu w Lelisie), serwowana jest zawsze podczas licznych, corocznych imprez organizowanych w Centrum Kultury w Lelisie, takich jak: Darcie pierza (regionalny przegląd widowisk przedstawiających fragmenty życia dawnych Kurpiów), Konkurs na Palmę Kurpiowską, Majówka Kurpiowska w Obierwi, Niedziela na wsi, Regionalne Dożynki na Kurpiach, Święto Pieczonego Ziemniaka, Kurpiowskie Granie (regionalny przegląd harmonistów i skrzypków ludowych). Zgodnie z założeniami CK-BiS tradycyjne kulinaria pojawiają się także jako dodatkowy element edukacji regionalnej.
Wspomniany Adam Chętnik pisał o słynnej kurpiowskiej gościnności: „Jeżeli czytelniku chcesz sobie odtworzyć dawną polską gościnność, to jedź na puszczę. […] Podróżnego, obcego czy gościa z pobliskiego miasta przyjmowano ochotnie, chętnie”. A kasza jaglana, uważana za lepszą, zbytkowną, należała do potraw, którymi przybyłych gości częstowano. I dzisiaj Kurpie nic nie stracili ze swojej gościnności, podejmują gości szczerze i hojnie.
Przepis Pani Barbary Sęk:
– 1 miarka kaszy jaglanej
– 3 miarki wody
– 2 łyżki masła
– boczek do okraszenia
– sól i pieprz
Kaszę sparzyć gorącą wodą, żeby usunąć goryczkę. Zalać wodą, dodać zestrugane masło. Gotować przez około 15 minut i pozostawić jeszcze na jakiś czas, żeby „doszła”. W międzyczasie pokroić drobno boczek i zasmażyć. Polać kaszę tłuszczem ze skwarkami. Podawać jako samodzielne danie.