Okres kolejnych prac następował wraz ze św. Wawrzyńcem, którego uroczystość obchodzona jest 10 sierpnia. Był to czas kończenia żniw i początek orki pod oziminy, o czym przypominały przysłowia: „Na święty Wawrzyniec, czas orać oziminiec” oraz „Na święty Wawrzyniec przez pole gościniec”.
Św. Wawrzyniec pochodził z Hiszpanii. Trudno dokładnie określić kiedy przybył do Rzymu, wiadomo jednak, że należał do duchowieństwa tego miasta i cieszył się zaufaniem papieża św. Sykstusa II, który powierzył mu zadanie zarządzania dobrami kościelnymi oraz opiekę nad ubogimi. Podczas jednego z prześladowań chrześcijan (253-260) cesarz Walerian wydał edykt, na podstawie którego wszyscy sprawujący w gminach chrześcijańskich urzędy, mieli być skazywani na śmierć bez postępowania sądowego. 6 VIII 258 r. ścięto papieża i asystujących mu podczas sprawowania Eucharystii czterech diakonów. Edykt cesarski nakazywał nie tylko mordować chrześcijan, ale także zagrabiać mienie kościelne. Św. Wawrzyniec spodziewając się aresztowania i tortur, rozdał wszystkie pieniądze kościelne ubogim. Kiedy sędzia nakazał mu wydać skarby kościelne zebrawszy ubogich powiedział, że właśnie ci ludzie są skarbami kościoła. W efekcie nakazano diakona ubiczować a następnie rozłożyć go na kracie i tak przypalać ciało, aż męczony odpowie na zadawane pytania. Święty nie załamał się podczas męczeństwa i nie wyparł się wiary, oddając życie za Chrystusa 10 VIII 258 r.
W ikonografii św. Wawrzyniec przedstawiany jest jako młodzieniec bez zarostu, diakon w dalmatyce, czasami jako diakon ze stułą. Główny atrybut, z którym najczęściej jest ukazywany to krata – ruszt, na którym został spalony. Możemy go jednak odnaleźć także z mieczem (atrybut męczenników), otwartą szafką z widocznymi księgami lub zwojami, palmą męczeństwa (atrybut męczenników), sakiewką (przed śmiercią rozdał majątek kościelny ubogim).
W Polsce jest patronem diecezji chełmińskiej, ubogich, bibliotek, księgarzy i studentów, z powodu swojej troski o biednych patronuje karczmarzom i hotelarzom. Z racji męczeńskiej śmierci stał się orędownikiem wszystkich, którzy narażają się na oparzenia, a więc strażaków, piekarzy, kucharzy, wydmuchiwaczy szkła i prasowaczek, które w dawnych czasach napełniały żelazka żarem. Na Sycylii na oparzenia przykładano obrazek z jego wizerunkiem.
Tradycja ludowa przedstawia świętego jako strażnika pasiek (na Wawrzyńca głównie w Poznańskiem święciło się w kościołach świeżo podebrany miód) i sadów (przysłowie: „Święty Wawrzyniec daje śliwkom rumieniec”). Według legendy święty w każdy piątek schodzi z nieba do czyśćca i wyciąga stamtąd jedną duszę.
Zgodnie z przysłowiem „Na świętego Franciszka chłop już w polu nic nie zyskał” zakończenie wszelkich prac w polu wyznaczał dzień św. Franciszka, czyli 4 października.
Św. Franciszek – Jan Bemardone urodził się w Asyżu w 1182 r. Był synem zamożnego kupca Piotra i Joanny Pica. Jako młody człowiek, Franciszek prowadził beztroskie życie. Podczas zbrojnego konfliktu między Asyżem a Perugią wziął udział w walce i dostał się do niewoli. Prawie roczny pobyt w więzieniu poważnie nadwyrężył jego zdrowie. Po powrocie do domu ciężko zachorował. Wówczas powziął zamiar zmiany życia. Nie był on jednak trwały. W roku 1205 uzyskał ostrogi rycerskie i udał się na wojnę, którą toczyli Fryderyk II i papież. Pod wpływem snu, w którym usłyszał wezwanie Boga powrócił jednak do Asyżu i rozpoczął życie wypełnione modlitwą, umartwieniami i posługą ubogim. Pewnego dnia w kościele św. Damazego usłyszał głos: “Franciszku, napraw mój Kościół”. Potraktował to wezwanie dosłownie i zabrał się do odbudowy zrujnowanej świątyni. Aby uzyskać potrzebne fundusze, wyniósł z domu kawał sukna. Ojciec zareagował na to wydziedziczeniem syna. Pragnąc nadać temu charakter urzędowy, dokonał tego wobec biskupa. Na placu publicznym, pośród zgromadzonego tłumu przechodniów i gapiów, rozegrała się dramatyczna scena między ojcem a synem. Po decyzji ojca o wydziedziczeniu, Franciszek zdjął z siebie ubranie, które kiedyś od niego dostał, i nagi złożył mu je u stóp mówiąc: “Kiedy wyrzekł się mnie ziemski ojciec, mam prawo Ciebie, Boże, odtąd wyłącznie nazywać Ojcem.” Po tym wydarzeniu Franciszek zajął się odnową zniszczonych wiekiem kościołów. Założył zakon Braci Mniejszych, franciszkanów (1209), którzy oddawali się wędrownemu kaznodziejstwu. Później z pomocą św. Klary założył żeński zakon klarysek (1211). Wreszcie dla świeckich założył tzw. trzeci zakon (1221). Na Boże Narodzenie 1223 r., podczas jednej ze swoich misyjnych wędrówek, w Greccio zainscenizował religijne przedstawienia. W żłobie, przy którym stał wół i osioł, położył małe dziecko na sianie. Po czym odczytał fragment Ewangelii o narodzeniu Pana Jezusa i wygłosił homilię. Tą inscenizacją zapoczątkował znane do dziś “żłobki” i “jasełka”. W 1224 roku na górze Alwerni otrzymał jako pierwszy w dziejach Kościoła stygmaty.
Św. Franciszek jest patronem wielu zakonów, (m. in.: franciszkanów, kapucynów, bernardynek, klarysek), aktorów, ekologów, niewidomych, pokoju, ubogich, a także niektórych państw (Włoch) i miast, m.in. Asyżu. W ikonografii ukazywany jest najczęściej w habicie franciszkańskim, często w towarzystwie ptaków i zwierząt, czasami ze stygmatami lub w momencie ich otrzymania. Atrybutami, po których można go rozpoznać są: czaszka, baranek, Jezus zstępujący z krzyża, księga, ryba, stygmaty, ptaki, wilki, róże. Czaszka to symbol pokuty i rozważania spraw ostatecznych. Baranek nawiązuje do historii, która mówi o tym, jak podczas pobytu na placu targowym Święty zobaczył zwierzęta prowadzone na rzeź, wśród nich baranka, którego wykupił ocalając od śmierci. Według niektórych podań do Franciszka modlącego się pod krzyżem zstąpił Chrystus. Róże nawiązują do opisów życia świętego opowiadających o tym, jak w celu pokonania pokusy rzucił się on w krzaki róż. Szlachetne kwiaty za boskim przyzwoleniem pochowały kolce, aby nie zranić świętego. Podczas głoszenia jednego z kazań nadleciało stado ptaków, aby z uwagą i w milczeniu słuchać słów świętego. Sylwetka wilka nawiązuje do jednego z wydarzeń z życie Franciszka. Kiedy w pewnej okolicy grasował wilk wyrządzając wielkie szkody w stadach owiec zwrócono się o pomoc do św. Franciszka. Jak głosi legenda zawarł on z wilkiem ugodę, iż nie będzie pożerał owiec, ale w zamian mieszkańcy będą dostarczać mu pożywienie.
Dni poświęcone św. św. Wawrzyńcowi i Franciszkowi kończyły okres aktywności w polu. Dla ziemi, która wydała plon i przyjęła nowe ziarno na zimę, rozpoczął się czas odpoczynku. Zajęcia gospodarskie natomiast wraz z późną jesienią przenosiły się w obręb zagrody.
Bibliografia:
Marecki J., Rotter L., „Jak czytać wizerunki świętych. Leksykon atrybutów i symboli hagiograficznych”, Kraków 2009.
Janicka-Krzywda U., „Patron, atrybut, symbol”, Poznań 1993.
Lanzi Fernando, Lanzi Gioia, „Jak rozpoznać świętych i patronów w sztuce i w wyobrażeniach ludowych”, Kielce 2000.
Autor: Jolanta Domańska