Niegdyś, własnoręczne wytwarzanie przedmiotów było na wsi zwykłą koniecznością. Gospodarka nie była zmechanizowana, nie istniał rynek rozwiniętych dóbr konsumpcyjnych, brakowało środków na zakup towarów z zewnątrz, a wsie bywały odizolowanymi enklawami. Ludzie, aby przetrwać, musieli być samowystarczalni.
Gospodarstwa charakteryzowała organizacja pracy, w której każdy członek rodziny wykonywał różne zajęcia na rzecz wspólnoty. Oprócz pracy związanej z uprawą roli, hodowlą zwierząt, zajęciami domowymi i opieką nad dziećmi, kobiety i mężczyźni wytwarzali rozmaite przedmioty niezbędne do życia i sprawnego funkcjonowania gospodarstwa. Kupowano tylko to, czego nie potrafiono wytworzyć.
I tak w ciągu wieków ukształtował się sprawnie funkcjonujący system – część niezbędnych przedmiotów wyrabiano na własne potrzeby, a część tych, których nie dało się wykonać własnoręcznie, nabywano u rzemieślników. Na obszarze obecnego województwa mazowieckiego, podobnie jak w innych częściach kraju, zajmowano się obróbką drewna, wykorzystywano wici roślinne, glinę i metale, używano surowców pochodzenia zwierzęcego, jak wełna czy skóra. Te materiały determinowały techniki wytwarzania, a tym samym rodzaj produkcji domowej, bądź rzemieślniczej. Do II wojny światowej działali liczni garncarze, kowale, plecionkarze, bednarze, powroźnicy, kołodzieje, w domach przędziono i wyrabiano potrzebne tkaniny.
Ciekawą kategorię stanowi twórczość związana ze zdobnictwam, plastyką obrzędową, czy sztuką ludową, świadcząca przede wszystkim o potrzebach i upodobaniach estetycznych, a także religijności i duchowości.
Po wojnie wszystko się zmieniło, dawny świat uległ olbrzymiej transformacji. Wytwarzanie przedmiotów straciło rację bytu, ponieważ stały się one wytworami masowej, fabrycznej produkcji. Ludowa wytwórczość powoli znikała ze wsi i stając się formą sztuki użytkowej, zaczęła być pożądana w mieście.
Współcześni twórcy są najczęściej kontynuatorami swoich rodzinnych tradycji. Zdarza się także, że zajmują się rękodziełem z zamiłowania i chęci spróbowania swoich sił. Podejmowanych jest też wiele inicjatyw, mających na celu kultywowanie dawnych zajęć. Czy sytuacja obecnego zainteresowania kulturą tradycyjną pozwala patrzeć w przyszłość z nadzieją na przetrwanie dawnych wzorów i rękodzielniczych umiejętności? Wierzymy, że tak i zapraszamy do wędrówki tą fascynującą ścieżką.