Ziemniak to podstawa
Ziemniak trzyma się w polskiej kuchni mocno, a potrawy z jego udziałem mogą być tanie, pomysłowe i smaczne. Polacy ze wszystkich produktów spożywczych jedzą najwięcej ziemniaków – średnio 100 kilogramów rocznie na osobę. Dlatego musiał doczekać się swojego święta – Festiwal Ziemniaka to cykliczne, wyjątkowe wydarzenie, którego właśnie kartofel jest motywem przewodnim.
Dzięki możliwości uzyskiwania z niego dużych zbiorów, ziemniak ratował ludzi przed głodem w latach największych kryzysów. Potrawy z jego zastosowaniem znajdowały się dawniej w przepisach zarówno kuchni dworskiej, szlacheckiej, jak i chłopskiej. W latach 60. i 70. XX wieku, Polska należała do czołowych producentów, stąd w świadomości starszych pokoleń utrwalił się obraz naszego kraju jako ziemniaczanej potęgi. Teraz młodsze pokolenie docenia to warzywo głównie jako frytki i chipsy. Ale kartofla z polskiej tradycji wyrugować się nie da, głównie ze względu na dostępność, stosunkowo niską cenę, jak i jego walory smakowe, ale też – co podkreślają dietetycy – odżywcze.
Ziemniak w różnych odsłonach
Popularne są w całej Polsce święta z kartoflem w roli głównej, ale Festiwal Ziemniaka w Muzeum Wsi Radomskiej jest jedną z większych imprez, która przedstawia go w różnych odsłonach.
Jeszcze ponad 30 lat temu czas wykopków zwiastował szkolne ferie. Teraz rolnicy dysponują wysoce zmechanizowanym sprzętem i pomoc dzieci w gospodarstwach nie jest konieczna. Dawne sposoby kopania ziemniaków przybliżają muzealne pokazy – starsi jeszcze je pamiętają, dla młodszych są pokazem ciężkiej pracy w polu. Wykopkowe akcesoria to motyki, kosze, worki, jest furmanka z koniem do transportu oraz gotowy do ciężkiej pracy człowiek.
Uczestnicy pokazów mogą degustować liczne dania kuchni tradycyjnej, startujące w konkursie „Potrawa regionalna z ziemniaków”. Jako przeciwwaga pokazów prac rolniczych na festiwalu odbywają się także potańcówki „na dechach”, a także występy zespołów śpiewaczych i kiermasz rękodzieła twórców z regionu radomskiego.
Festiwal Ziemniaka stał się popularną imprezą, którą licznie odwiedzają Radomianie oraz turyści. Jest to jedno z wielu przedsięwzięć pozwalających angażować zwiedzających do wspólnych działań warsztatowo-pokazowych i urzeczywistniać ideę „żywego muzeum”.