Kościół
Parafia w Górze została erygowana prawdopodobnie w I połowie XIV wieku. Obecną, czwartą już na tym miejscu świątynię, wzniesiono w 1839 roku, staraniem ówczesnych właścicieli Góry – Feliksa Bogumiła Kołaczkowskiego i jego żony Aspazji. Przypuszczalnie do jej budowy wykorzystano materiał pochodzący z wcześniejszego obiektu. Patronem parafii jest św. Jakub Apostoł, opiekun pielgrzymów.
Drewnianą budowlę otacza kamienny murek, w którego obwodzie postawiono ceglaną, neogotycką dzwonnicę. Kościół znajduje się w otoczeniu drzew. Do jego głównej bryły przylega kruchta, zakrystia oraz kaplica. Nad nawą wznosi się ośmioboczna wieżyczka na sygnaturkę z cebulastym hełmem. Dwuspadowy, prosty dach pokrywa blacha.
Wnętrze
We wnętrzu kościoła, podzielonego na trzy nawy, uwagę przyciąga urokliwa kaplica św. Józefa, z ciekawym ołtarzem poświęconym jej patronowi. Jej ściany zdobią powojenne malowidła artysty ludowego. Należy się spieszyć z ich obejrzeniem, gdyż po planowanym remoncie kaplicy zostaną one zlikwidowane.
Ołtarz główny i dwa ołtarze boczne pochodzą z XVIII wieku. Ciekawy jest również chór muzyczny z ludowymi obrazami grających na instrumentach aniołków, wsparty na dwóch drewnianych kolumnach. Sam prospekt organowy pochodzi z 1874 roku i został wykonany w cieszącym się dobrą renomą warszawskim warsztacie Józefa Szymańskiego.
Zwiedzających może również zainteresować piękna, drewniana ambona zwieńczona figurką św. Pawła oraz wykonana z lipowego pnia barokowa chrzcielnica, pochodząca prawdopodobnie z 1774 roku. W posiadaniu parafii są też barokowe feretrony, ornaty i kapa. Strop świątyni zdobią kasetony.
Turki wielkanocne
Niezwykle ciekawą tradycją kultywowaną w tym drewnianym kościółku w okresie są tzw. turki wielkanocne. Według powszechnie panującego przekonania zwyczaj ten nawiązuje do uczestnictwa miejscowych żołnierzy w odsieczy wiedeńskiej, która miała miejsce w 1683 roku. W drodze do domów po zwycięskiej wyprawie, wstępowali oni do kościołów, aby złożyć Bogu podziękowanie. Ubrani w zdobyczne tureckie stroje i wyposażeni w egzotyczną broń wzbudzali strach a zarazem podziw miejscowej ludności. Na pamiątkę tych zdarzeń zaczęto praktykować wystawianie u Grobu Pańskiego straży przebranych za Turków. Przez lata stroje nieco się zmodyfikowały, ale ten ciekawy zwyczaj przetrwał w Górze do współczesnych czasów.