Być u siebie i na swoim
Kiedy się spotkały, po prostu coś zagrało. Lubią swoje towarzystwo, dzięki czemu współpraca układa się doskonale. Pani Bożena Bochomulska może się poświęcić swojej twórczości i pozostać czynną w zawodzie krawcową. Jej dobrym duchem jest Pani Zofia Gadomska, która wyszywa kurpiowskie koszule i dzierga na szydełku wstawki do fartuchów.
Swego czasu Pani Zofia szukała kogoś, kto z przygotowaniem krawieckim wsparłby ją w tworzeniu kompletnych strojów regionalnych. I tak to się zaczęło. Dzięki temu szycie mogło stać się regularną pracą, bo stroje ludowe wśród miejscowych (i nie tylko) przeżywają obecnie swoisty renesans. Bycie na swoim i u siebie daje ogromną satysfakcję i poczucie spełnienia, choć jeszcze nie tak dawno Pani Bożena Bochomulska zarabiała na życie w Niemczech, tęskniąc za krajem i Kurpiami. W swojej pracowni w Kadzidle czuje się po prostu wolna. Pracuje codziennie, ma też czas, by wyskoczyć na spacer, na grzyby, czy po owoce jałowca na psiwo kozicowe, chłonąć Kurpie całym sercem, ciałem, duszą i podniebieniem. Gulasz grzybowy w jej wykonaniu to istny majstersztyk!
Mistrzyni kroju i szycia
Pani Bożena Bochomulska dokłada wszelkich starań, by strój przez nią wykonany charakteryzował się jak najwyższą jakością i kunsztem. Szczególnie dba o dokładne odwzorowywanie poszczególnych elementów ubioru kurpiowskiego. Szyje stroje dla „miejscowych”, wśród których strój ludowy staje się na powrót obiektem pożądania – coraz więcej osób chce mieć ten oryginalny ubiór w swojej garderobie. Przygotowuje również, wg „nowej mody”, kurpiowskie stroje do chrztu, Pierwszej Komunii i bierzmowania. Wykonuje też poduszeczki i lalki w strojach regionalnych. Szyje stroje w różnych rozmiarach, również na zapas, bo zawsze może się pojawić pilne zamówienie. Z kolei jej teściowa, Pani Helena Bochomulska, dzierga na szydełku przepiękne chusty z wełny owczej lub miękkiej alpaki.
Pani Bożena współpracuje z Centrum Kultury Kurpiowskiej im ks. Mieczysława Mieszki w Kadzidle. Znaczna część garderoby zespołu folklorystycznego „Kurpianka – Cepelia” wyszła spod jej igły. Uczestniczy też w kiermaszach i okolicznych imprezach, traktując ten udział jako wspaniałą okazję do pokazania własnego dorobku. Jest laureatką nagrody Wójta Gminy Kadzidło „Śladami Kurpiów”. To jedna z młodszych uczestniczek naszego szlaku.