Śliwianka, zwana też wiślanką
Śliwianka to gęsta zupa na bazie gotowanych śliwek, zabielana śmietaną i podawana z dodatkiem krojonych lub tłuczonych ziemniaków (purée) albo z makaronem. Zupę, wedle uznania i smaku, można okrasić skwarkami z boczku. Podobną potrawę gotuje się nad Sanem na Podkarpaciu. Niewykluczone więc, że „pomysł” na śliwiankę przybył na Urzecze z południa wraz z flisakami. Na Urzeczu używa się też nazwy „wiślanka”, co daje do myślenia na temat wspomnianej teorii.
Smaki sadów z Urzecza
Urzecze to mikroregion etnograficzny, który rozciągał się po obydwu brzegach Wisły, pomiędzy ujściami Pilicy i Wilgi, a Siekierkami i prawobrzeżną Saską Kępą. Z urodzajnych pól i kontaktów kulturowych z przybyszami zrodziła się specyficzna kuchnia regionalna. W okolicznych sadach rosły jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie i wiśnie. Wiemy z przekazów, że królowa Bona, jako właścicielka dóbr czerskich, zakładała tu pierwsze sady owocowe i winnice. Z owoców przygotowywano lokalne kulinaria: dżemy, konfitury, nalewki, ciasta i zupy.
Z Węgier czy Italii?
Śliwka węgierka należy do gatunku śliwy domowej. To jedna z najstarszych i najbardziej cenionych odmian, wykorzystywana w polskiej kuchni na wiele sposobów. Nie pochodzi z Węgier, jak może wskazywać jej nazwa, a z Azji Mniejszej, skąd przed wiekami dotarła do Europy. Do Polski być może dotarła właśnie z Węgier, choć niektórzy historycy przypisują sprowadzenie tego owocu królowej Bonie.
Nie dojdziemy dziś, które ze znanych nam współcześnie rodzajów śliw pojawiły się na ziemiach polskich dzięki Bonie Sforzy, ale jej wkład w rozwój sadownictwa na Urzeczu to nie tylko legenda… W swoich dobrach wokół Czerska nakazała zakładać winnice i sady owocowe, wykorzystując dobre warunki do uprawy roślin sprowadzonych z Italii. Sprzyjały temu klimat oraz bliskość Wisły, która nawadniała i użyźniała glebę. Rzeka, jako droga wodna, służyła także rozwojowi lokalnego handlu.
Uprawa śliwek była popularna także wśród późniejszych osadników na tym terenie – Olędrów. W kuchni olęderskiej śliwki wykorzystywane były w postaci owoców świeżych, suszonych i przetworów, które powstawały na ich bazie. Gotowano z nich także zupę.
Przepis na śliwiankę
Śliwianka to prosta zupa, którą z powodzeniem każdy może przygotować w domu.
Składniki:
- 2 l wody
- 2 kg śliwek (węgierki, renklody)
- 0,7 – 1 kg ziemniaków lub makaron
- 0,5 l słodkiej śmietany (18%)
- cukier, szczypta soli
- okrasa z boczku (skwarki)
Sposób przygotowania:
Śliwki (bez pestek!) gotujemy do momentu, aż będą się rozpadać. Do owocowej masy dodajemy słodką śmietanę. W tym samym czasie gotujemy ziemniaki, które kroimy w kostkę lub ugniatamy z masłem na purée lub makaron. Ziemniaki lub makaron wykładamy na talerz i zalewamy gorącą zupą. Potrawę można okrasić skwarkami.
Opracowanie: Robert Andrzej Dul
Przygotowanie potrawy: Grażyna Leśniak
Bibliografia
- Stanaszek Łukasz Maurycy. Nadwiślańskie Urzecze. Czersk: Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział w Czersku, 2014.
- Zduńczykowie Magdalena i Patryk. Kuchnia Urzecza. Czersk: Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział w Czersku, 2020.