Sytocha – syta zupa z ziemniaków
Urzecze słynęło z urodzajnych pól. Na żyznych wiślanych madach uprawiano pszenicę, buraki, ziemniaki i wiele innych warzyw. W okolicznych sadach rosły jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie i wiśnie. Najpopularniejszą uprawą były ziemniaki, które zapewniały codzienny byt i przetrwanie.
Z ziemniaków gotowano typową dla Urzecza zupę, zwaną sytochą. Było to proste danie, które przygotowywano na co dzień do jedzenia w domu i podczas pracy w polu. Miała gęstą konsystencję i szybko syciła. Podawano ją ze skwarkami, zieleniną i czasem z pokruszonym białym serem.
Smaki Nadwiślańskiego Urzecza
Podwarszawskie Urzecze odkrywane jest na nowo dzięki badaczom i pasjonatom lokalnych tradycji. Jednym z elementów, który budzi żywe zainteresowanie współczesnych mieszkańców, są zwyczaje żywieniowe ludności Urzecza i tradycyjne potrawy regionu. Takie zupy jak sytocha, barszcz chrzanowo-buraczany czy siuforek coraz częściej goszczą w domach, na warsztatach kulinarnych i podczas różnorodnych wydarzeń w regionie.
Wiele potraw z Urzecza zostało wpisanych na listę Sieci Kulinarnego Dziedzictwa Mazowsza. W 2019 roku sytocha i barszcz chrzanowo-buraczany zostały nagrodzone prestiżową nagrodą „Perła” za najlepszą polską potrawę regionalną w ogólnopolskim konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów.
Ziemniaki z Urzecza, czyli dar dla Marysieńki
Choć jeszcze w pierwszych latach XIX wieku księża przeklinali z ambony to „heretyckie” warzywo, to stało się ono szybko „królem” polskich stołów. A wszystko zaczęło się w Wilanowie, czyli na Urzeczu…
Podobno pierwsze ziemniaki sprowadził na ziemie polskie Jan III Sobieski dla ukochanej Marysieńki. Po zwycięskiej bitwie nad Turkami, obok worków z ziarnami kawy, przewiózł spod Wiednia zdobyczne worki z egzotycznymi bulwami.
Jak głoszą wilanowskie kroniki, pierwsze ziemniaki zasadzano tam, na modłę francuską, jako ozdobę w barokowych ogrodach. O nowo sprowadzone rośliny dbał w Wilanowie królewski ogrodnik, Paweł Wienczarek. Jego zięć, Jan Łuba, rozpowszechnił ich uprawę w czasach króla Augusta Mocnego. Podobno wozami sprowadzał z Saksonii sadzonki oraz same ziemniaki, jako że król codziennie domagał się półmisków smażonych kartofli do każdego posiłku.
Przepis na sytochę
Składniki:
- 2 l wody
- 1 kg obranych ziemniaków
- pół łyżeczki soli
- okrasa: skwarki, podsmażona cebula
- posiekana zielenina, biały ser.
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obieramy, płuczemy i trzemy na tarce o drobnych oczkach. Starte ziemniaki przekładamy na gęste sitko (nad naczyniem) i bardzo starannie przepłukujemy zimną wodą. Wodę z płukania należy odstawić na godzinę, by na dnie naczynia zebrała się skrobia. W drugim garnku gotujemy wodę z solą, wkładamy odsączone starte ziemniaki i gotujemy około 15-20 minut. Wodę z płukania ziemniaków zlewamy ostrożnie z naczynia, a ustaną skrobię rozprowadzamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Następnie wlewamy ją powoli do gotujących się ziemniaków, mieszając tak, żeby nie było grudek. Całość należy powoli zagotować.
Sytochę podajemy ze skwarkami i podsmażaną cebulką. Można ją posypać szczypiorkiem, koprem, pietruszką lub pokruszonym białym serem.
Opracowanie: Robert Andrzej Dul
Przygotowanie potrawy: Grażyna Leśniak
Bibliografia:
- Stanaszek Łukasz Maurycy. Nadwiślańskie Urzecze. Czersk: Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział w Czersku, 2014.
- Zduńczykowie Magdalena i Patryk. Kuchnia Urzecza. Czersk: Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział w Czersku, 2020.