Mistrzowski warsztat tkacki
W rodzinie Magdaleny Papakul tkają obecnie przedstawicielki czterech pokoleń – jej mama Irena Skorupska, trzy siostry, cztery córki oraz wnuczki. Dla Pani Magdy tkactwo to i pasja, i zawód. Jest bardzo oddana temu, co robi. Swoją pracownię ma nieopodal domu.
Magdalena Papakul pierwsze tkackie nauki otrzymała od mamy – do tej pory tkają podobne narzuty i chodniki. Uczyła się także od innych mistrzyń. Inspiruje się też podlaskimi ornamentami tkackimi, zwanymi pereborami, autorstwa najlepszych w tej dziedzinie. Doświadczeniami wymienia się z innymi specjalistkami. W tym zawodzie pozostało ich niewiele. Wszystkie się znają, wzajemnie wspierają i doradzają sobie. Spotykają się często, np. na wystawach pokonkursowych i wtedy, po kobiecemu, nie mogą się ze sobą „nagadać”.
Obecnie Pani Magdalena Papakul tka na zamówienie, albo „do szafy”, czyli na własne potrzeby. Zlecenia są bardzo zróżnicowane: od płótna na siennik do muzeum czy tkaniny na stroje regionalne, poprzez krajki i tkaniny do odtworzenia strojów średniowiecznych dla grup rekonstrukcyjnych, po tkaniny dla jednej z polskich projektantek mody.
Pełen profesjonalizm
Według Pani Magdaleny „takie tkaniny starodawne nikomu nie są już potrzebne, trzeba rozwijać swoje umiejętności”. Pracuje na warsztacie ze Szwecji, ale ma też dwa stare podlaskie wąskie krosna. Jej praca to naprawdę pełen profesjonalizm. Najczęściej tka na czterech nicielnicach (w ten sposób można wykonać ponad 400 wzorów!), ale może użyć ich więcej. Potrafi także osnuć warsztat tkacki i z tej niełatwej umiejętności prowadzi warsztaty dla początkujących adeptów tkactwa.
Jeździ na jarmarki sztuki ludowej do Holi, bardzo chętnie wraca do Białegostoku na Targi Rzeźby Ludowej, Kowalstwa i Tkaniny, organizowane przez Muzeum Podlaskie w Białymstoku. Rzadziej bywa na imprezach regionalnych, ale prowadzi pokazy tkackie połączone z lokalnymi imprezami w mniejszych miejscowościach i w szkołach w rodzinnych Mordach. Współpracuje z Muzeum Okręgowym w Siedlcach. Jest wybitną instruktorką.
Była wielokrotnie nagradzana za swoją twórczość, między innymi za kunszt artystyczny wykonywanych prac, czy zgodność tradycyjnych wzorów i materiałów z tradycją regionu. Od 2011 roku jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych.