Pasja życia
W niektórych drzewach od razu widzi przyszłą rzeźbę. Wystarczy, że przejdzie obok i natychmiast dostrzega w ich kształcie ptaka, anioła, Matkę Boską. Wykonanie rzeźby zajmuje mu około 3 – 4 godzin. Najpierw jednak trzeba pozyskać drewno i je przygotować, musi ono odleżeć około półtora roku. Później Zygmunt Żak to drewno tnie i okorowuje. Z tak przygotowanego materiału dłutem bądź piłką rzeźbi dany motyw. Na sam koniec pozostaje malowanie. Swój warsztat artysta urządził w korytarzu łączącym kilka mieszkań – jest to właściwie kącik rzeźbiarski. W niewielkiej szafie przechowuje narzędzia: dłuta, pilniki. Po drewno jeździ na wieś.
Przygoda pana Zygmunta z rzeźbą rozpoczęła się już w dzieciństwie. Mieszkał wtedy z rodzicami na Glinicach w Radomiu. W domu obróbką drewna zajmował się ojciec, z zawodu stolarz, a mały Zygmunt wraz z kolegami wycinał scyzorykiem z patyków mieczyki, pistolety, zdobione łuki. Swoją pierwszą „poważną” pracę wyrzeźbił w wojsku – był to legionista rzymski. Rzeźbiarz posiada go do dziś.
Człowiek orkiestra
Zygmunt Żak nazywany jest „człowiekiem orkiestrą”, bo oprócz rzeźby zajmuje się także grą na gitarze, harmonijce i janczarach. Podczas festynów i przeglądów wykorzystuje wszystkie swoje talenty, łącząc granie ze sprzedażą rzeźb. Zdobył nagrody w wielu konkursach.
Prace Zygmunta Żaka można zobaczyć w galerii Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie, na wystawach organizowanych przez Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu, a także na przeróżnych kiermaszach oraz w galeriach w Krakowie i Warszawie.